Maj, środek tygodnia, słoneczna pogoda – idealna pora na generalne porządki. Na taki oto pomysł wpadł nasz klient z Gliwic, właściciel tamtejszej restauracji. Mieliśmy świadomość, iż walka z zanieczyszczeniami pozostawionymi na wykładzinie rozłożonej w restauracji może wymagać od nas sporego nakładu pracy.
Po dotarciu na miejsce uświadomiliśmy sobie, że mieliśmy rację. Wykładzina była od dłuższego czasu nie czyszczona. Ten fakt nie powinien zresztą dziwić, bowiem w takim miejscu jak restauracja w zasadzie niemożliwym jest samodzielne utrzymanie porządku. W efekcie wykładzina była poplamiona, a brud w nią wtarty sięgał naprawdę głęboko. Regularne odkurzanie wykładziny nie dawało już widocznie efektów, więc właściciel zdecydował się, aby wezwać specjalistów.
Zabraliśmy się do pracy. Od razu wyłapaliśmy fakt, iż wykładzina, choć wyglądała na granatową, w rzeczywistości miała inny, naturalny kolor. Wtarty brud sprawiał, iż nie sposób było domyśleć się, jaka to barwa. Najpierw przygotowaliśmy zabrudzenia i plamy pod kątem dalszego czyszczenia. Potem zaczęliśmy ściągać zanieczyszczenia z materiału. Od razu odkryliśmy oryginalny kolor wykładziny. Ciemno-niebieska barwa kontrastowała z częścią, która nie została jeszcze wyczyszczona. Z całą wykładziną w restauracji uporaliśmy się w zasadzie dosyć szybko.
Zlecenie trwało 1,5 godziny i zakończyło się pełnym sukcesem. Klient był bardzo usatysfakcjonowany i cieszył się, że materiał wykładziny odzyskał dawne kolory. Po zachowaniu klienta należy wnioskować, iż będzie on z pewnością w przyszłości ponownie zainteresowany naszymi usługami, gdy tylko zajdzie potrzeba na specjalistyczne pranie wykładzin.
